środa, 22 lutego 2017

Jak zbliżyć się do Pana Boga – 5 pierwszych kroków część 2

<<-- Przejdź do części 1

Krok 4: Czytanie Pisma Świętego


     Skoro już podjęliśmy decyzję o zbliżeniu się do Pana Boga, to naturalną tego konsekwencją powinna być chęć lepszego poznania wiary chrześcijańskiej i samego Boga. Pierwszym miejscem, gdzie uzyskamy odpowiednią wiedzę, jest Pismo Święte. Zalecamy także czytanie pism świętych i przekazów z Nieba (znajdziesz je w zakładce „Polecana literatura”), bo świetnie one rozświetlają zawiłości wiary chrześcijańskiej i często tłumaczą – jak to się mówi – z polskiego na nasze, jak żywa wiara powinna wyglądać. Nie da się zbliżyć do Pana Boga, nie poznając Go. To tak, jakby jeździć samochodem bez znajomości kodeksu drogowego, owszem można, ale prędzej czy później spowodujemy kolizję, bo zachowaliśmy się nie tak, jak powinniśmy.


Krok 5: Oczyszczenie swojego życia


     Czytając Pismo Święte, dowiemy się, jacy powinniśmy być, aby Pan Bóg nas uznał. Warto w tym miejscu zaznaczyć, iż Pismo Święte to nie tylko księgi religijne mówiące o Bogu, ale także świetny poradnik życiowy, nawet dla osób niewierzących. Nawet jeśli ktoś nie wierzy w Boga, ale będzie stosował się do tych rad i oczekiwań, jakie zawarte są w Piśmie Świętym (księgi mądrościowe Starego Testamentu i cały Nowy Testament), to jego życie poprawi się, bo jest to wiedza pokoleń na temat tego, jak żyć, aby było dobrze. Dopiero teraz, jeśli ktoś zechce wpuścić Boga do swego życia, to jego życie jeszcze bardziej się polepszy i nabierze barw, o których ludzie niewierzący często mogą sobie tylko pomarzyć. Wystarczy na nich spojrzeć: złość, frustracja, agresja, nienawiść, napięcie... Życie zgodnie z nakazami Pana Boga zawartymi w wierze chrześcijańskiej uwalnia nas od takich rzeczy.

jak zbliżyć się do Pana Boga

    Ten piąty z podstawowych kroków, jaki musimy wykonać, jest jednym z najważniejszych w tym pierwszym etapie, ponieważ od niego dużo będzie zależeć. Po naszych deklaracjach, modlitwach i czytaniu Pisma Świętego Pan Bóg nie zawsze od razu nas przyjmie i nie od razu zaangażuje się w nasze życie. Będzie to zależało od naszego „poziomu startowego”. Dobrze to zrozumiemy, przywołując słowa Boga: „Jestem po trzykroć święty i brzydzę się nawet najmniejszym grzechem”. Chcąc więc, aby Pan Bóg zwrócił na nas swoją uwagę, musimy pozbyć się z siebie i swojego życia wszystko to, co razi Pana Boga. Pismo Święte pomoże nam poznać te niewłaściwe elementy.

     Powyższy warunek łatwo zrozumiemy, przywołując obrazowy przykład. Wyobraźmy sobie, że właśnie wyszliśmy z kąpieli (a więc jesteśmy czyści i pachnący), a tu wyciąga do nas ręce, aby się przytulić jakaś brudna i śmierdząca osoba, która dopiero co skończyła czyścić szambo. Nawet jeśli będzie ona rzewnie wyznawała nam miłość, my z lekkim niesmakiem odsuwając się od niej, powiemy jej: „Idź się najpierw wykąp...”

    Podobnie można wyobrazić sobie nas na tym pierwszym etapie zbliżania się do Pana Boga, dlatego tak ważne jest, aby wraz z przyjęciem Boga zmieniać swoje życie i oczyszczać się z tzw. grzechu. O co dokładnie chodzi z tym oczyszczaniem i doskonaleniem zrozumiemy, przytaczając słowa św. Faustyny. Pisze ona mianowicie tak: „Pan Bóg o tyle nas uzna i przyjmie, o ile będzie widział w nas podobieństwo do swego Syna, Jezusa Chrystusa...”.

     Na koniec zaznaczmy, iż zawsze warto zmieniać swoje życie, nawet te bez Boga, bo zawsze jest w naszym życiu coś, co możemy zmienić, poprawić, coś, co wyjdzie nam na korzyść. Zainteresowanych tą tematyką odsyłamy na nasz blog „Zmień swoje życie”.

Kroki do Pana Boga







Polecane artykuły:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Reklama

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły