Czy zwierzęta mają duszę
To kolejny
fałszywy przekaz, że zwierzęta mają duszę. To przecież
nieprawda. Jest to tworzenie fałszywej nauki, która skończy się
tym, że człowiek będzie chciał zamówić mszę w intencji
zmarłego zwierzęcia (chyba po to, aby poszedł do nieba – nie
wiadomo) lub będzie modlił się do Pana Boga w jego intencji. Ta
fałszywa nauka już zbiera swoje żniwo, kiedy człowiek, dzieląc
się opłatkiem z bliskimi, nie zapomina i o swoim pupilu, wpychając
mu do pyska kawałek opłatka. To już czyste przecież
świętokradztwo, obelga dla Boga. Czy Bóg będzie z tego zadowolony
i okaże takiemu człowiekowi większą łaskę? Nie, wręcz
przeciwnie, a więc po raz kolejny szatański cel zostanie
osiągnięty: Bóg wstrzymał swą łaskę człowiekowi, dzięki
czemu staje się on łatwiejszym celem do pokonania.
Kiedy medium
przekazuje „twój zmarły pies chce, abyś wziął sobie nowego
psa” to także może być to szkodliwy przekaz. Jeśli bowiem ten
nowy pies-szczeniak zamiast być utopionym przez swego właściciela
zostanie wzięty przez tego człowieka i ten dorosły już pies
zagryzie kogoś, to możemy dopatrywać się w tym działania
szatańskiego, bo gdyby nie ten przekaz, człowiek nie wziąłby tego
szczeniaka, byłby on utopiony i w przyszłości nikogo by nie
zagryzł.
Czy samobójcę spotka na tamtym świecie kara
Kolejny
fałszywy przekaz, jaki otrzymujemy od „zmarłych dusz” to
informacja, że dusze osób, które odebrały sobie życie, mają się
dobrze i nie spotkała ich po tamtej stronie żadna kara. Już samo w
sobie jest to fałszywy przekaz, bo Pan Bóg jasno wyraża się na
ten temat, że nikt poza nim życia odbierać nie może.
Niebezpieczeństwo tego przekazu polega na przekonaniu, że za czyn
samobójczy nie ma u Pana Boga żadnej kary, a skoro nie ma, to nie
ma też problemu, aby w ten sposób skrócić sobie życie. Cel
szatański zostanie osiągnięty: przez odebranie sobie życia,
człowiek zrywa relację z Bogiem (choć nieświadomie) i zostaje na
wieki potępiony – potępiony, a więc nie uzyska zbawienia, a o to
przecież szatanowi chodzi.
Polemiką dla
fałszywego przekazu, że samobójcy nie są karani po śmierci, są
relacje osób, które były blisko śmierci, w tym i samych
samobójców, których ostatecznie jednak odratowano. Wszyscy oni
mówią zgodnie, że dano im odczuć, że czyn samobójczy po tamtej
stronie jest bardzo surowo karany.
Duchy akceptujące homoseksualizm
To jeszcze
jeden fałszywy przekaz będący w jawnej sprzeczności z tym, co
mówi na ten temat Pan Bóg. Przekaz podany przez demona
podszywającego się pod duszę zmarłego mówi, że to w porządku,
że jesteś homoseksualistą, lesbijką czy innym dewiantem. Nie ma w
tym nic złego. Po usłyszeniu takich słów osoba ze środowiska
LGBT zostaje utwierdzona w przekonaniu, że nic złego nie robi. Tak
samo inne osoby, które zmagają się ze swoją odmienną
seksualnością, dowiedziawszy się o takim przekazie, mogą zostać
łatwiej przekonane, że nie ma żadnego problemu i poddać się
swojej dewiacji. Pan Bóg mówi jednak wprost, że brzydzi się
takimi praktykami, więc osoba dopuszczająca się ich z pewnością
utraci życzliwość i łaskę Pana Boga, a więc szatan swój cel i
w tym przypadku osiągnie.
Zło potrafi cierpliwie czekać
Czasami zdarza
się, że osoba, która nigdy wcześniej nie miała do czynienia z
medium, w jakiś sposób spotka się przypadkowo z nim. Jeśli na
propozycję „wyczuwam w twoim otoczeniu osobę zmarłą, chcesz
posłuchać, co chce ci przekazać?” nierozsądnie zgodzimy się,
możemy poprzez różne nieznane nikomu szczegóły zostać
przekonani, że rzeczywiście rozmawialiśmy z duszą naszego
bliskiego. Żadnego fałszywego przekazu w tym nie będzie. Jako że
Zło nie jest instytucją dobrotliwą, więc musimy zrozumieć tę
odmienną od opisywanej wcześniej strategię. To nadal zło, tylko
że odsunięte w czasie.
Fotografia
ducha Abrahama Lincolna z Mary Lincoln
|
W pierwszym
rzędzie osoba taka staje się żywą reklamą, narzędziem Zła, bo
będzie wśród swoich znajomych i bliskich rozpowiadać o tym
zdarzeniu dając innym przekonanie, że jednak to prawda, że duchy
istnieją i że można się z nimi skontaktować.
W drugim
rzędzie osoba, która do tej pory nie miała doświadczeń
spirytystycznych, uzyskawszy przekonanie, że rozmawiała z duszą
zmarłego bliskiego, może nabrać ochotę, aby – już tym razem
świadomie – pójść na seans spirytystyczny i znowu porozmawiać
z zaświatami. Tym razem już otrzyma wśród prawdziwych szczegółów,
także fałszywy przekaz i proces tracenia łaski Boga się
rozpocznie. Nawet jeśli nie będzie otrzymywała fałszywych
przekazów, to i tak cel zostanie osiągnięty, bo udział w seansie
spirytystycznym czy innego typu wizyta u medium, rozmowa z duszami
zmarłych sama w sobie jest szkodliwa, bo jest to przecież
przestąpienie zakazu bożego. Pan Bóg zabrania kontaktować się z
duszami zmarłych, więc każdy, kto ten zakaz narusza, naraża się
na gniew Boga, co dobrze się dla niego nie skończy.
Polecane artykuły:
- Seksualność w pogłębionej wierze
- Bóg Ojciec mówi do swoich dzieci
- O niezwykłych cechach miłości chrześcijańskiej
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz