środa, 18 września 2019

Rozmowa z duszami zmarłych jako podstęp szatana część 3

<<-- Przejdź do części 1


Czy można rozmawiać ze zmarłymi


Stara rzymska maksyma mówi, że nieznajomość prawa szkodzi. To samo odnosi się do prawa bożego. Aby postępować właściwie i doświadczać łaski Boga, musimy mieć wiedzę, co się Panu Bogu podoba, a co nie. Rozmowy z duszami zmarłych należą do obszaru zakazanego dla człowieka, więc należy bezwzględnie wystrzegać się takich doświadczeń. 

rozmowy ze zmarłymi

Jeśli ktoś zaproponuje nam udział w takim przedsięwzięciu, stanowczo należy odmówić. Jeśli ktoś powie, że nasz zmarły bliski chce nam coś ważnego przekazać, także odmówmy. Ciekawość to w końcu pierwszy stopień do piekła... Odpowiedzmy z pokorą, że niech się stanie wszystko według woli Pana Boga i swoją przyszłość oddajemy pod Jego wolę ufni w Jego miłość i mądrość.

Dar rozmawiania ze zmarłymi


Jeśli ktoś obserwuje w sobie właściwości rozmawiania z duchami, z duszami zmarłych, uważa, że taki ma „dar”, niech nie da się zwieść, aby pośród prawdziwych szczegółów nie przekazał fałszywej nauki. Ostoją chrześcijanina zawsze powinna być Ewangelia i całe Pismo święte. Jeśli otrzymujemy przekazy sprzeczne z tą nauką, to ten dar należy odrzucić, bo bierzemy w tym momencie odpowiedzialność za innych ludzi i za nich też zostaniemy kiedyś przez Boga rozliczeni. Pamiętajmy, że nie tylko Bóg może obsypywać człowieka darami. Zło także. A po owocach ich poznacie... – jak mówi Pismo.

medium i osoby zmarłe

Szatan lubi ludzi pozostających na osobności, niepoddających swego daru czy stanu duchowego pod ocenę kogoś mądrzejszego i bardziej doświadczonego. Takich najłatwiej zwieść i uczynić z nich narzędziem w rękach Zła, chociaż im samym będzie się wydawało, że spełniają dobre uczynki.


Rozpoznając w sobie ten czy inny dar, nie polegajmy tylko na swojej wiedzy religijnej, która bardzo często jest niewystarczająca do właściwej oceny; znajomość dekalogu to naprawdę tylko mała część wiedzy o Bogu i Jego prawie. Poddajmy się pod ocenę i weryfikację osobie Kościoła, która pomoże nam lepiej zrozumieć to, co się w nas dzieje i wskaże na zagrożenia, których nie jesteśmy świadomi. Sama chęć czynienia dobra to za mało, bo i czyniąc dobro, można zaszkodzić innym. Potrzebna jest wiedza i właściwe rozeznanie.







Polecane artykuły:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Reklama

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły