Psalm 86
Nakłoń swe ucho,
wysłuchaj mnie, Panie,
bo jestem nędzny i ubogi.
Strzeż mojego życia, bo
jestem pobożny,
zbaw sługę Twego, który
ufa Tobie.
Ty jesteś Bogiem moim,
Panie, zmiłuj się nade
mną,
bo nieustannie wołam do
Ciebie.
Rozraduj życie swego
sługi,
bo ku Tobie, Panie,
wznoszę moją duszę.
Ty bowiem, Panie, jesteś
dobry i pełen przebaczenia,
pełen łaskawości dla
wszystkich, którzy Cię wzywają.
Wysłuchaj, Panie,
modlitwę moją
i zważ na głos mojej
prośby!
Wołam do Ciebie w dniu
mego utrapienia,
bo Ty mnie wysłuchujesz.
Nie ma wśród bogów
równego Tobie, Panie,
ani czegoś takiego jak
Twoje dzieło.
Przyjdą wszystkie ludy,
które stworzyłeś,
i Tobie, Panie, pokłon
oddadzą, i będą sławiły Twe imię.
Boś Ty jest wielki i
działasz cuda: tylko Ty jesteś Bogiem.
Naucz mię, Panie, Twej
drogi,
bym postępował według
Twojej prawdy;
skłoń moje serce ku
bojaźni Twojego imienia!
Będę Cię chwalił,
Panie, mój Boże,
z całego serca mojego i
na wieki będę sławił Twe imię,
bo wielkie było dla mnie
Twoje miłosierdzie
i życie moje wyrwałeś z
głębin Szeolu.
O Boże, pyszni przeciw
mnie powstali
i zgraja gwałtowników
czyha na me życie,
a nie mają względu na
Ciebie.
Ale Ty, Panie, jesteś
Bogiem miłosiernym i łaskawym,
nieskorym do gniewu,
bardzo łagodnym i wiernym.
Zwróć się ku mnie i
zmiłuj się nade mną;
udziel Twej siły słudze
swojemu
i ocal syna swej
służebnicy!
Uczyń dla mnie znak –
zapowiedź pomyślności,
ażeby ci, którzy mnie
nienawidzą,
ujrzeli ze wstydem, żeś
Ty, Panie,
mi pomógł i pocieszył
mnie.
Psalm 143
Usłysz, o Panie, moją
modlitwę,
przyjm moje błaganie w
wierności swojej,
wysłuchaj mnie w swej
sprawiedliwości!
Nie pozywaj na sąd
swojego sługi,
bo nikt żyjący nie jest
sprawiedliwy przed Tobą.
Albowiem nieprzyjaciel
mnie prześladuje:
moje życie na ziemię
powalił,
pogrążył mnie w
ciemnościach „jak dawno umarłych”.
A we mnie duch mój
omdlewa, serce we mnie zamiera.
Pamiętam dni starodawne,
rozmyślam o wszystkich
Twych dziełach,
rozważam dzieło rąk
Twoich.
Wyciągam ręce do Ciebie;
moja dusza pragnie Ciebie
jak zeschła ziemia.
Prędko wysłuchaj mnie,
Panie,
albowiem duch mój
omdlewa.
Nie ukrywaj przede mną
swego oblicza,
bym się nie stał podobny
do tych, co schodzą do grobu.
Spraw, bym rychło doznał
Twojej łaski,
bo w Tobie pokładam
nadzieję.
Oznajmij, jaką drogą mam
kroczyć,
bo wznoszę do Ciebie moją
duszę.
Wybaw mnie, Panie, od
moich wrogów,
do Ciebie się uciekam.
Naucz mnie czynić Twą
wolę,
bo Ty jesteś moim Bogiem.
Twój dobry duch niech
mnie prowadzi po równej ziemi.
Przez wzgląd na Twoje
imię, Panie,
zachowaj mię przy życiu;
w swej sprawiedliwości
wyprowadź mnie z utrapień!
A w swojej łaskawości
zniszcz moich wrogów
i wytrać wszystkich,
którzy mnie dręczą,
albowiem jestem Twoim
sługą.
Polecane artykuły:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz