sobota, 16 lipca 2016

8 przeszkód w ożywianiu swojej wiary cz 4

    Podsumowując, Pismo Święte należy czytać, bo mówi nam o Panu Bogu i naszej wierze, należy je poznać całe, pamiętając jednak o tym, że chrześcijaństwo jest rozwinięciem wiary danej Izraelitom, stąd też wiele ich przepisów i praktyk religijnych straciło już swoją ważność. Na pierwszym miejscu musimy więc postawić Nowy Testament jako naukę przekazaną nam przez Pana Jezusa wraz z komentarzami (listami) apostołów. Stary Testament, jako księgi narodu izraelskiego stanowią tylko uzupełnienie i tło pokazujące boski plan względem człowieka.

Pismo święte a wiara

     Każdy, kto zechce ożywić swoją wiarę, czytając Pismo Święte, nie może zapominać, że są to jednak księgi pisane przez człowieka. Tylko nieliczne fragmenty są słowami samego Boga lub Pana Jezusa. Często księgi te były pisane jako potrzeba chwili (tak jak Ewangelie), często przez osoby, które kompilowały tekst z różnych dostępnych materiałów, dlatego też czytamy np. w Ewangelii, że Pan Jezus ukarał drzewo figowe za to, że nie miało owoców, jak gdyby autor w ogóle nie zdawał sobie sprawy, że właśnie trwała ichniejsza zima i nie mogło ich być, albo pisze o murach Jerozolimy, gdy tymczasem w rzeczywistości były one już dawno zburzone przez Rzymian. 

     Tego typu wpadki i niezgodności nie są jednak dowodem na to, że Pan Bóg nie istnieje, a wszystko, co jest napisane w Biblii, jest kłamstwem – wystarczy poczytać księgi historyczne czy prorockie, by przekonać się, że zapisane tam słowa są jak najbardziej prawdziwe.

     Często mówi się, że Boga przyjmuje się wiarą, a nie rozumem – ja akurat się z tym nie zgadzam. W moim przypadku to właśnie logika, po odrzuceniu innych wyjaśnień tego, co się w moim życiu wydarzyło, stwierdziła w którymś momencie, że nie ma innego wyjścia jak uznać, że Pan Bóg istnieje. Jest to więc wiara przez poznanie, choć jak mówi Pismo Święte: „Błogosławieni, którzy nie widzieli, a uwierzyli...”

     Nie wnikajmy swym rozumem w Pismo Święte zbyt głęboko (przynajmniej na początku), ale szukajmy Go w otaczającym nas świecie i w przekazach apostołów, którzy dla nas pozostawili swoje relacje o Panu Jezusie i tworzącym się chrześcijaństwie. Aby analizować i porównywać to, co zapisane jest w Biblii, trzeba mieć wiedzę nie tylko religijną, biblijną, ale także historyczną i inną, bo kontekst i tło naprawdę wiele potrafi wyjaśnić i całkowicie zmienić nasze rozumienie.


Dystans do Pana Boga

    Barierą, która znacznie nas ogranicza w osiągnięciu bliskości z Panem Bogiem, jest nasz dystans do Niego, a często wręcz strach. Uważamy Go za kogoś tak wielkiego, że nawet nie dopuszczamy do siebie myśli o nawiązaniu bliskiej więzi z Nim, a przecież Pan Bóg w jednym z przekazów z Nieba mówi, że uczynił nas na swój obraz i podobieństwo właśnie po to, abyśmy nie widzieli w Nim nic niezwykłego.

     Nie inaczej jest ze strachem. Boimy się do Niego zbliżyć, myśląc, że nas odrzuci, pogardzi naszą grzesznością i niewielką wiarą, nie pretendujemy do bycia dzieckiem bożym, choć mamy do tego pełne prawo. W tym samym przekazie z Nieba Pan Bóg mówi, a właściwie żali się: „Człowiek uczynił ze Mnie potwora, który nic innego nie robi, jak tylko wtrąca ludzi do piekła. Nie wierzcie w to!”. W innym miejscu dodaje: „Jestem najlepszym z ojców...” albo: „Tak bardzo bym chciał, abyście zwrócili się do Mnie imieniem 'Ojcze'...”

     Nie zapominając i nie lekceważąc wielkości Pana Boga, pomyślmy o Nim jak o naszym niebiańskim Ojcu pełnym miłości, który tylko czeka, aby nas przygarnąć i przytulić. Zwróćmy się do Niego słowami: „Ojcze, oto jestem. Nie patrz na moje grzechy i słabości, ale na moją szczerą chęć zbliżenia się do Ciebie. Pomóż mi stać się lepszym...”

     Trudno oczekiwać przyjścia kogoś (Pana Boga) w gościnę, kiedy ciągle mamy zamknięte drzwi (serca) na klucz, dlatego jedne z pierwszych słów naszego papieża, Jana Pawła II, jakie wygłosił do zebranych, gdy został wybrany papieżem, brzmiały: „Nie lękajcie się. Otwórzcie serca Chrystusowi...”.

 < Część 3    1...4/5    Część 5 >





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Reklama

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły