Rodzice miłują
najbardziej dzieci najmniejsze. Im dusza mniejsza, tym więcej ją
miłuję i tym więcej łask jej udzielam. Dusze małe posiadają
moją pokorę; tej łaski pokory [Ja] im udzielam.
Wyrozumiałość na błędy
i słabości rośnie z miłością dla ludzi i z tym większą
litością pochylać się będzie nad nędzą ludzką. Jak matka
pochyla się nad dzieckiem słabym, które wpadło w błoto i z
miłością pomaga powstać, tak i [człowiek] wyrozumiały.
Niczym się nie niepokój.
Choć odczuwasz jakieś przejścia, nie trać pokoju. Chcę, abyś w
nim trwała. Do takich [dusz] przemawiam, które są zupełnie
spokojne.
Jeśli upadniesz ze
słabości, a uczynisz akt żalu, wtedy jeszcze większą mam z tego
chwałę.
Wszelkie pokuty,
cierpienia, modlitwy nie wyrównają wartości jednej ofiary Mszy
św.
Umiłowałem krzyż i
życie na nim położyłem. Krzyżem dzielę się z moimi wybranymi.
To jest największy skarb i szczęście: przyjąć krzyż, tak go
umiłować, jak Ja go umiłowałem. Takie dusze obdarzę
nadzwyczajnymi łaskami. Niesienie krzyża jest przeciwne naturze,
ale przezwyciężenie się jest Mi miłe i radość Mi sprawia.
Dlatego wybranych nawiedzam krzyżami. Cierpienia znoszone z
radością, sprawiają Mi radość. Przez cierpienia można ze Mną
współodkupywać dusze. Całą ludzkość nawiedzam [nimi] nawet bez
prośby. Wolą moją jednak jest, by prosić o łaskę znoszenia
krzyża z radością.
Święta Teresa od
Dzieciątka Jezus: Miłe są Jezusowi modlitwy, ale milsze
cierpienia, bo wtedy dusza, która z radością cierpi, upodabnia się
do swego Oblubieńca i ściśle się z Nim jednoczy.
Święta Teresa od Jezusa:
Ze wszystkiego bądź zadowolona, zachowuj spokój i swobodę ducha,
bo przez to pociągniesz i innych do spokoju. Bądź wesołego
oblicza, a szatan nie będzie miał do ciebie dostępu. On wie, że
masz na duszy podobieństwo Boże, gdy widzi twą twarz wesołą;
trzyma się z daleka i lęka się takiej duszy, bo na jej twarzy już
widzi wyryte podobieństwo Boże. Gdy dusza [jest] smutna i
przygnębiona, szatan ma większy do niej dostęp, zamęt i niepokój
w niej sprawuje. Radością swoją radość sprawiasz Jezusowi.
To, że pragniesz być
wierną, już jest wiernością. Im dusza mniej udolna, im
nędzniejsza, a pragnie Mnie kochać, tym więcej łask jej daję.
Moją radością jest udzielać jak najwięcej łask duszy
nieudolnej.
Pilnuj czasu na ziemi, bo
od chwili życiowej zależy wieczność. Im więcej miłości
zaskarbisz [sobie] na ziemi, tym większą miłością kochać Mnie
będziesz w niebie. Przez miłość oddajesz Mi chwałę.
Brakami i ułomnościami
twymi nie zasmucasz Mnie, ale zasmuciłabyś nieufnością.
Najmniejszą łaskę ceń
więcej niż świat cały, bo świat zniknie, a łaska na wieki trwać
będzie.
Przez cierpliwość i
uprzejmość wobec bliźnich dusza zdobywa pokój i głęboką
pokorę. Gotów jestem takiej duszy udzielić łask o jakiekolwiek
prosić Mnie będzie.
Słabości i upadki giną
w miłości jak iskry, które prędko giną. Ogień ważniejszy od
iskier. W twojej tęsknocie za Mną giną twe upadki.
Wszystko, czego ci
udzielam i czym cię nawiedzam, oddawaj Mi z powrotem, a gdy Mi to
ofiarujesz, udoskonalę moimi zasługami. Wszystkim, co Mi oddajesz,
tym chwałę Mi oddajesz, uwielbiasz dobroć i miłosierdzie moje, Ja
zaś nowymi łaskami obdarowuję twą duszę.
Prostota i szczerość są
to cnoty dziecięce, które wabią Mnie do udzielania łask. Jak
dziecko w prostocie prosi, a ojciec z radością udziela mu [to], o
co prosi, tak i Mnie tak się ta cnota podoba, że wabi Mnie do
duszy, która ma prostotę.
Kochaj Mnie, bo nie patrzę
na wielkość czynów, ale na miłość jaką Mnie kochasz. Rodzice
kochają swe dzieci nie patrząc na ich czyny i nie żądając
wielkich czynów od nich. Są zadowoleni, że dzieci ich kochają.
Mogę w jednej chwili
usunąć miłość własną, ale ona jest niejako materiałem do
ofiary. Ciągłe wysilanie się, jest ofiarą. Jak żołnierz za
walkę otrzymuje odznaczenie, tak i ofiara z siebie będzie
wynagrodzona; można nią dusze zbawiać.
Polecane artykuły:
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz