czwartek, 15 września 2016

Pułapki duchowe w drodze do Pana Boga cz 2

<<-- Czytaj artykuł od początku


Przyzwyczajenie


     Przeszkodą pokrewną rutynie jest przyzwyczajenie. Jak mówi powiedzenie: „Człowiek do dobrego przyzwyczaja się bardzo łatwo”. Jeden z przejawów przyzwyczajenia opisywaliśmy w artykule pt. „Łakomstwo duchowe”, w którym wykazywaliśmy, że pragnienie utraconych łask było dla nas ważniejsze od samego Boga. Podobna sytuacja w naszym życiu już się nie powtórzy – jesteśmy teraz duchowo zbyt zaawansowani, ale poczucie przyzwyczajenia może wprowadzić zawirowanie w naszej wierze nie raz.

     Przyzwyczajenie jest subtelniejszą formą łakomstwa duchowego. Nie ma co ukrywać, że żywa wiara daje nam w życiu długie okresy szczęśliwości, kiedy nic złego w naszym życiu się nie dzieje, a Pan Bóg zapewnia nam powodzenie we wszystkich naszych poczynaniach. Człowiek zaczyna przyzwyczajać się do tego, a przy odrobinie nieuwagi zaczyna wręcz uważać, że to mu się należy, że jest to element wiary: on wierzy w Pana Boga, a Pan Bóg za to obsypuje go łaskami. Kiedy w którymś momencie przychodzi zmiana trendu (wspominaliśmy już o testach wiary robionych co jakiś czas przez Pana Boga) pojawia się niebezpieczna dla naszej bliskości z Bogiem sytuacja. Rodzące się w nas negatywne uczucia i emocje mogą odepchnąć nas od Boga lub sprawić, że Pan Bóg uzna nas za niewdzięcznych i niegodnych Jego uwagi.

     Sytuacja opisana powyżej występuje często u osób słabo rozwiniętych duchowo lub tych, którzy zaniedbali swój rozwój duchowy. Najlepszym sposobem na uniknięcie tego typu zagrożeń jest przyjęcie, iż wszystko, co nas w życiu spotyka dobrego, jest łaską daną od Boga. Jeżeli coś dostajemy, to nie dlatego, że na to zasłużyliśmy, ale dlatego, że Pan Bóg okazał nam swoją łaskę i miłość. Należy więc za każdym razem podziękować Mu za to w pokorze i nie oczekiwać więcej. Jeśli pojawi się w nas taka myśl, odpowiedzmy krótko: „Niech się stanie według woli i łaskawości Pana Boga...”. Przyjmując taką postawę, pogłębiamy swoją pokorę, co będzie dla nas ze wszech miar pożyteczne.

jak ożywić wiarę


Liczenie na siebie


     Kontynuując poprzedni temat, dopowiemy jeszcze, że brak obecności Pana Boga w myślach lub zdawanie się tylko na siebie to częsty błąd, który zdarza się także przyszłym świętym. Święta Faustyna opisuje w swoim „Dzienniczku duchowym”, że któregoś miesiąca więcej razy uległa danemu grzechowi niż do tej pory, pomimo tego, iż postanowiła sobie wcześniej, że będzie z tym walczyła. Nie udało się jednak. Otrzymała wtedy odpowiedź od Pana Jezusa, że więcej razy upadła niż zazwyczaj dlatego, iż za bardzo polegała na sobie – powinna całą swoją nadzieję i staranie oprzeć tylko na Bogu. Chcąc zatem pogłębiać bliskość z Panem Bogiem, nie czyńmy niczego, nawet najmniejszego bez odwołania się do Niego...







Polecane artykuły:


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Reklama

Wspomóż mnie lub zostań moim patronem już od 5 zł - sprawdź szczegóły